Jak postępować z odmrożeniami?
Zimy są teraz podobno coraz łagodniejsze, ale przecież w naszym klimacie temperatura poniżej 0 nie jest czymś wyjątkowym. Większość z nas jest przekonana, że odmrożenia można się nabawić tylko w minusowych temperaturach, ale to nieprawda. Odmrożenie może się pojawić nawet przy dodatniej, ale niskiej temperaturze otoczenia. Szczególnie grozi nam to, gdy długo przebywamy w chłodzie, w nieodpowiednim lub przemoczonym ubraniu, siedząc bez ruchu. Sprzyja temu także duża wilgotność powietrza, wiejący wiatr, który potęguje uczucie zimna, a także duża wysokość. To ostatnie tłumaczy, dlaczego z odmrożeniami często spotykamy się na górskich szlakach. Jeśli do wymienionych warunków atmosferycznych dochodzi to, że jesteśmy głodni, osłabieni, zmęczeni lub siedzimy bez ruchu w chłodzie, odmrożenie gwarantowane. Musimy pamiętać, że na ryzyko odmrożeń bardziej narażone są osoby starsze, a także chorujące na niektóre choroby przewlekłe, np. cukrzycę czy miażdżycę tętnic obwodowych oraz palacze papierosów.
Czym jest odmrożenie?
To proces, w trakcie którego, pod wpływem niskiej temperatury, skóra i leżące pod nią tkanki ochładzają się, co powoduje tworzenie się kryształków lodu na powierzchni skóry. Kryształki te uszkadzają tkankę, wzbudzając stan zapalny. Prowadzi to do obkurczenia naczyń krwionośnych i zaburzenia mikrokrążenia, co skutkuje niedokrwieniem tkanek. Najczęściej odmrażamy sobie organy które są słabo ukrwione, jak nos czy uszy. Często spotykamy także odmrożenie policzków, a także kończyn górnych i dolnych, w szczególności palców.
Stopnie odmrożenia.
Wyróżniamy się cztery stopnie odmrożeń, gdzie stopień pierwszy jest najlżejszy, zaś trzeci i czwarty mogą powodować martwicę i nierzadko kończą się amputacją organu.
Pierwszy stopień – zaburzenia w krążeniu krwi w wychłodzonych miejscach, zaczerwienienie (rumień) lub bladość skóry, nieznaczny obrzęk, uczucie bólu czy mrowienia i lekki obrzęk. Ten typ odmrożenia ustępuje samoistnie, zwykle po ogrzaniu miejsca, gdzie występuje odmrożenie i nie pozostawia śladów. Z reguły leczymy to domowymi sposobami.
Drugi stopień – na skórze pojawiają się pęcherze z płynem oraz owrzodzenia. Skóra jest spuchnięta i ma siny kolor, co jest znakiem uszkodzenia głębszych warstw naskórka
Trzeci stopień – tutaj konieczna jest interwencja lekarza, bo pojawia się martwica. Skóra zmienia kolor na siny, purpurowy czy fioletowy. Pojawiają się pęcherze, ale płyn jest zmieszany z krwią. Martwa tkanka odpada od ciała, pozostawiając ubytki i blizny.
Czwarty, najwyższy stopień to odmrożenie nie tylko skóry, ale i tkanek głęboko pod nią, z uwzględnieniem kości. Co więcej w wyniku skurczu naczyń wzrasta też lepkość krwi, dochodzi do kwasicy i powstania zakrzepów. Głębokie przemrożenie zagraża życiu i zdrowiu. W takiej sytuacji podawane są często leki rozrzedzające krew, aby uniknąć powstawania zakrzepów. Zdarza się, że w szczególnie poważnych sytuacjach dochodzi do amputacji.
Oto zalecenia, jak w warunkach domowych możemy poradzić sobie z odmrożeniami pierwszego stopnia:
- wyziębione miejsce należy ogrzewać stopniowo,
- nie stosujemy gorących kompresów, nie rozcieramy i nie nagrzewamy ciepłym powietrzem,
- nie wkładamy palców czy rąk pod zimną czy gorącą wodę – najlepiej zanurzyć je w letniej wodzie, a potem stopniowo zwiększać temperaturę,
- pijemy dużo ciepłych płynów np. zwykłej herbaty z dodatkiem miodu,
- nie wolno spożywać alkoholu – wbrew potocznej opinii nie pomaga się rozgrzać, tylko rozszerza naczynia krwionośne i może prowadzić do przechłodzenia,
- jeśli odmroziliśmy stopy – kładziemy się lub siadamy, aby nie obciążać kończyn, a nogi unosimy powyżej serca.
W przypadku, gdy na skórze pojawią się pęcherze, a podczas leczenia odmrożeń nasila się obrzęk, zaczerwienienie lub też mimo ogrzania w odmrożonych częściach ciała nie wraca czucie, należy bezzwłocznie udać się do lekarza lub na SOR. Wskazaniem do wizyty u lekarza są także bóle i zawroty głowy oraz pojawienie się gorączki, a także pogorszenie samopoczucia.
Jak zapobiegać odmrożeniom?
Odmrożeń możemy uniknąć, jeśli zastosujemy się do kilku podstawowych zasad:
- zimą zawsze nośmy odpowiedni ubiór, odzież termoaktywną i buty z grubą podeszwą, a także czapki, szaliki i rękawiczki,
- stosujmy ochronne kremy na twarz,
- unikajmy obcisłych butów, aby można było poruszać palcami, co zapobiega ich odmrożeniu,
- przebywając na świeżym powietrzu starajmy się być cały czas w ruchu, bo to pobudza krążenie i rozgrzewa całe ciało,
- wychodząc z domu pamiętajmy, aby nie być głodnym – a w przypadku dłuższej wycieczki czy wędrówki zabierajmy ze sobą termos z ciepłym napojem i kaloryczne przekąski.